Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
1906-1944
stowarzyszenie stawiające sobie za cel ochronę zabytków i polskiego dziedzictwa kultury
Początki
Towarzystwo powstało w 1906 roku, Już w roku 1911 postarało się o zakup domu: „Dokonane obliczenia wykazały, że kapitał żelazny łącznie z ofiarami, złożonemi na zebraniu ogólnym, z kwotami zadeklarowanemi w ratach oraz sumą osiągniętą z wystawy – wzrósł z 5.090 rubli do 11.64:4 rubli. Zasięgnięte wiadomości, przy jakich warunkach możnaby przystąpić do kupna domu w rynku Starego Miasta wykazały, iż jest to możliwem przy kapitale kilkunastu tysięcy rubli. Jednocześnie przeto podjęte zostały zabiegi koło:
1) wyszukania domu odpowiedniego dla potrzeb Towarzystwa a zarazem posiadającego wybitniejsze znaczenie archeologiczno-artystyczne i 2) powiększenia wyżej wymienionego funduszu do wysokości takiej, która umożliwiłaby dokonanie kupna bez zbytniego obciążenia się zobowiązaniami.
Dzięki doraźnie okazanej ofiarności przez panów: Edwarda hr. Krasińskiego, barona Kronenberga, R. hr. Przeździeckiego, A. Popławskiego, Andrzeja Rotwanda, A. Kraushara, G. Gerlacha i A. Oczkowskiego fundusz Towarzystwa podniósł się do 17.000 rubli. Po skrzętnych zaś poszukiwaniach i badaniach, dom w rynku Starego Miasta opatrzony Nr hyp. 54, pol. 32, znany pod nazwą domu „Baryczków” uznany został za najodpowiedniejszy. Właścicielka jego p. Steinbergowa okazała się skłonną sprzedać go Towarzystwu” (sprawozdanie Towarzystwa z 1911 r.).
Przed wojną
Poza wspomnianą wyżej, otwartą w Ratuszu w 1911 r. wystawą „Stara Warszawa”, na której zgromadzono 1886 eksponatów, Towarzystwo podejmowało działania na imponującą skalę, a jego członkowie skupiali się nie tylko na Królestwie Polskim, ale i na terenach włączonych do Rosji, czy też należących innych zaborów. Do Towarzystwa należały: zamek w Iłży (dar księcia Tadeusza Lubomirskiego), wieża w Wojciechowie (dar Artura Popławskiego), ruiny zamku w Raciążku, ruiny zamku w Czersku, kamienica Celejowska (Ulanowskich) w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Zabytki te przetrwały do, dziś dzięki przeprowadzonym przez Towarzystwo pracom konserwatorskim. Do 1914 roku członkami Towarzystwa było już trzy i pół tysiąca osób, a prace konserwatorskie prowadzono w 365 zabytkach (z tego ponad pięćdziesiąt w Warszawie). Równocześnie Towarzystwo zgromadziło znaczne zbiory i udokumentowało (w formie zdjęć, dokładnych inwentaryzacji) wiele zabytków.
W czasie I wojny światowej
Prace inwentaryzacyjne, prowadzone m.in. w Zamku Królewskim, na terenie Łazienek, Belwederu, Wilanowa, także pałaców – Krasińskich (Rzeczypospolitej) i Prymasowskiego – były tylko preludium do przejęcia opieki nad opuszczanymi przez Rosjan gmachami historycznymi. Zadanie to powierzono specjalnym kuratorom: Zamkiem Królewskim zajmował się Kazimierz Skórewicz, budowlami w Łazienkach Królewskich – Juliusz Kłos i Władysław Tatarkiewicz, pałacem Brühla – Stefan Szyller, pałacem Prymasowskim – Józef Pius Dziekoński, pałacem Krasińskich – Rudolf Świerczyński itd. Gdy 5 sierpnia, po wkroczeniu Niemców „wojska niemieckie zgłaszać się zaczęły do gmachów rządowych i publicznych. W każdym, a liczba ich przekraczała 130 domów i lokali, spotkali ich kuratorzy, członkowie Komisji Opieki nad Gmachami. Organizację tę, niezwykle sprawną, utworzyło przy K.O. Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości”.
Warto tu wspomnieć także o działaniach Towarzystwa poza Warszawą. w 1915 roku wysłano do Rosji specjalną delegację , która z lokalnymi oddziałami TONZP dążyła „ku powróceniu Polsce utraconego dorobku ruchomego historyczno-kulturalnego znaczenia – począwszy od wieków najdawniejszy, aż do chwili obecnej [….] Dla wypełnienia zadań [….] Zarząd Koła przyjmuje na skład wywiezione z Kraju przedmioty, gromadzi pamiątki i dzieła sztuki, drogą przyjęcia darowizn i zapisów, inwentaryzuje, fotografuje, opracowuje naukowo wszelkiego rodzaju polski dorobek ruchomy i nieruchomy historyczno-kulturalnego znaczenia”.
Kontynuacja
Tradycję TOnZP próbuje kontynuować powstałe w 1974 Towarzystwo Opieki nad Zabytkami.